Najnowsze komentarze
komandos2011 do: Wpadłem w nałóg, pomocy!
trochę. tak samo ciagle forum tez ...
No to niech czyta :-) Zapraszam :-)
Marcin z Łodzi do: Wpadłem w nałóg, pomocy!
Moja żona powinna to przeczytać, t...
tamarixis do: Przebłysk świadomości
Z motocyklami jest tak, że najpier...
Bardzo lubię takie teksty dookolne...
Więcej komentarzy
Moje linki
<brak wpisów>

O mnie


Kurka, tak po prawdzie to nie bardzo wiem czy jest sens istnienia tegoż riderbloga. Od momentu kiedy go założyłem, tak z rozpędu trochę (i zauroczenia), do dnia dzisiejszego powstało tutaj wiele fajnych stronek prowadzonych z prawdziwym pomysłem, niesłychanie ciekawych i mających w sobie "to coś", że moja wizja jaką pierwotnie miałem na własne wywnętrzactwo stała się jakiaś taka miałka i nijaka :-)

No ale skoro wtrącam się czasem z komentarzami to chyba "wypadało by" coś niecoś od czasu do czasu pisać.

Chyba :-)

Więc mimo wszystko będę skrobał czasem cosik, ok?

 

P.S.: Jeśli chodzi o awatar to poprawię (albo i nie) jak będę miał już jakieś zdjęcie nieco bardziej wiążące mnie i motocykle bo jak na razie to bardziej skupiałem się na nauce jeżdżenia niż na tym żeby mi robiono w trakcie "motoraczkowania" zdjęcia :-)

Gdyby ktoś, coś do mnie albo ode mnie to beebas@wp.pl

 

P.S.2: Tak dla podsumowania aktualnego stanu to kat. A zdałem pozytywnie za pierwszym podejściem pod koniec 07.2009. Niestety moja sytuacja finansowa "nieco" mi utrudniła nabycie własnej maszyny jeszcze przed końcem sezonu. No i motocykle już lubię - bo już wiem, co mi się w nich podoba i co mogą mi dać :-) W końcu nadejdzie ten dzień kiedy usiądę na własnym moto - tego jestem pewien :-)

P.S.3: 10.2010 - kupiłem swój pierwszy motocykl :-D Dokładnie taki jaki sobie wymarzyłem :-D Kiedyś może skrobnę jakiś wpis w tym temacie.

P.S.4: Odnośnie komentarzy pod wpisami na riderblogu - nie odnoszę się do komentarzy osób niezalogowanych. Jeśli będą naruszały pewne normy przyjęte powszechnie jako akceptowalne w społeczeństwie to będę je usuwał. Pozostałe zostają - nawet jeśli będą bardzo krytyczne ;-)